TuLisMaNoreRelacje z wycieczek
  • Dzikowiec – szczyt w Górach Kamiennych dostępny dla każdego – wejść czy wjechać kolejką?

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Dzikowiec to jeden z najbardziej dostępnych szczytów w Górach Kamiennych – można go zdobyć pieszo lub… wjechać kolejką! Co wybrać? Sprawdź moją relację z weekendowej wycieczki czerwonym szlakiem z Boguszów-Gorce, zajrzyj na dwie wieże widokowe i odkryj, jak zdobyć 7 punktów GOT i rozwiązać quest „Odczaruj dzika”. Dzikowiec zaskakuje – ale nie licz tam na ciszę i spokój.

    czytaj więcej…

  • Szlak na Trójgarb – z Witkowa Śląskiego czy z Boguszów-Gorce? Całodniowa wędrówka po Górach Wałbrzyskich.

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Szukasz całodniowej wędrówki z dala od tłumów, a jednocześnie z pięknymi widokami i wygodnym dojazdem bez samochodu? Szlak z Boguszów-Gorce przez Chełmiec na Trójgarb aż do Witkowa Śląskiego to idealna propozycja! Dwa szczyty z wieżami widokowymi, górska cisza i przyjemna trasa dostępna również pociągiem. Zobacz, którą stronę wybrać na start i co czeka Cię po drodze.

    czytaj więcej…

  • Najłagodniejszy szlak na Chełmiec – drogą krzyżową z Boguszów-Gorce

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Szukasz najłatwiejszego sposobu na zdobycie Chełmca do Korony Gór Polski? Zielony szlak z Boguszów-Gorce to spokojna, krótka trasa prowadząca malowniczą Drogą Krzyżową Górniczego Trudu aż na szczyt z wieżą widokową i Krzyżem Milenijnym. Sprawdź, dlaczego warto wybrać właśnie tę drogę i co czeka na górze!

    czytaj więcej…

  • Łopiennik z Jabłonek zdobyty! Bieszczadzka wędrówka do Diademu Polskich Gór.

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Zdobycie Łopiennika z Jabłonek to prawdziwa górska przygoda! Zalesione szlaki, dzikie zakątki Bieszczad i satysfakcja ze zdobycia kolejnego szczytu Diademu Polskich Gór – to wszystko sprawia, że ta wyprawa pozostaje na długo w pamięci. Jeśli chcesz poczuć magię bieszczadzkiej natury i przekonać się, dlaczego Łopiennik przyciąga tak wielu miłośników gór, koniecznie przeczytaj relację z tej wędrówki!

    czytaj więcej…

  • Suchoń do Diademu Polskich Gór – niepozorny szczyt z charakterem w Masywie Śnieżnika

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Szukasz mniej uczęszczanych szczytów do Diademu Polskich Gór? Suchoń to niepozorna, ale konkretna górka w Masywie Śnieżnika, która potrafi zaskoczyć stromizną. Choć nie prowadzi tam żaden znakowany szlak, to szybka wycieczka na ten zalesiony wierzchołek może solidnie zmęczyć – a do tego dorzucisz 5 punktów do książeczki GOT. Zobacz, jak wyglądało nasze niedzielne zdobywanie tego szczytu!

    czytaj więcej…

  • Tajemnica zaklęta w zakolach Dunajca. Spacer Przełomem Dunajca – czy warto?

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Przełom Dunajca to jedna z najpiękniejszych tras w Pieninach – w sam raz na całodzienny spacer wzdłuż wijącej się rzeki, między stromymi ścianami skalnymi. Czerwony szlak z Czerwonego Klasztoru do Szczawnicy ma ponad 18 km długości w obie strony i daje aż 26 punktów do książeczki GOT. To świetna propozycja dla tych, którzy lubią spokojne, ale długie wędrówki w spektakularnej scenerii.

    czytaj więcej…

  • Jaworzyna Krynicka – majówkowe zdobywanie szczytu z Diademu Polskich Gór 1114 m n.p.m.

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Majówka to idealny moment, żeby ruszyć w góry i zdobyć kolejny szczyt z Diademu Polskich Gór! Tym razem padło na Jaworzynę Krynicką (1114 m n.p.m.) w Beskidzie Sądeckim. Po porannym wejściu na Kraczonik nie wszyscy mieli jeszcze siły, ale w naszej ekipie znalazły się trzy osoby gotowe na kolejne wyzwanie – piesze wejście zielonym szlakiem prosto z Doliny Czarnego Potoku. Po drodze czekały nas piękne widoki, Diabelski Kamień i puste majówkowe szlaki. Zobacz, jak wyglądała nasza popołudniowa przygoda!

    czytaj więcej…

  • Weekend bez tłumów: Kraczonik z Leluchowa – szlak z Diademu Polskich Gór

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Szukasz spokojnego szlaku na weekend? Kraczonik (936 m) w Górach Leluchowskich to mniej znany, a przez to cichy i kameralny szczyt Beskidu Sądeckiego. Wyruszyliśmy na niego z Leluchowa – trasą, która prowadzi przez widokowe polany i cień bukowego lasu. Bez tłumów, za to z klimatem i pieczątką do książeczki GOT i Diademu Polskich Gór.

    czytaj więcej…

  • Radziejowa z Przehyby: relaks, widoki i krok bliżej do Korony Gór Polski!

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Majówka z widokiem na Tatry? Czemu nie! Tym razem ruszyliśmy zdobyć Radziejową – najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego i nasz 25. w drodze po Koronę Gór Polski. Było wszystko: nocleg w schronisku, śniadanie z widokiem, wieża z panoramą na Tatry i chill na kocu. Sprawdź, jak wyglądała nasza wyprawa z Przehyby na szczyt i co warto zobaczyć po drodze.

    czytaj więcej…

  • Na koniec majówki… Góra Zakochanych, czyli Modyń we mgle!

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Nieplanowana, deszczowa i… magiczna. Taka właśnie była nasza wędrówka na Modynię – tajemniczy szczyt Beskidu Wyspowego zwany Górą Zakochanych. Choć widoków nie było, a mgła spowiła las, to właśnie dzięki tej aurze poczuliśmy, że to miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Kolejna góra z Diademu Polskich Gór zdobyta – i to w jakim klimacie!

    czytaj więcej…

  • Quest „Poznań dla zakochanych” – miasto odkryte na nowo. Kolejny pomysł na zwiedzanie Poznania!

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Poznań szlakiem miłosnych opowieści? Czemu nie! W niedzielne popołudnie wyruszyliśmy z paczką znajomych na nietypowy spacer po Poznaniu – tym razem nie szlakiem zabytków, ale śladami miłosnych historii mieszkańców miasta. Quest „Poznań dla zakochanych” poprowadził nas przez mniej oczywiste zakątki Starego Miasta, odkrywając przed nami tajemnice Góry Przemysła, Placu Kolegiackiego i wielu innych miejsc, obok których często przechodziliśmy obojętnie. To była idealna okazja, by zobaczyć Poznań w nowym świetle – z odrobiną nostalgii, romantyzmu i… zagadek!

    czytaj więcej…

  • Weekend na pełnych obrotach: zdobywamy Koronę Poznania! Pomysł na zwiedzanie miasta.

    kalendarz - ico
    autor - ico

    Korona Poznania w jeden dzień? Da się! Miniony weekend spędziłam aktywnie, pokazując znajomym, że Poznań to nie tylko Stary Rynek i koziołki! W jeden dzień zdobyliśmy wszystkie siedem wzniesień tworzących Koronę Poznania — od Góry Przemysła, przez Górę Moraską, aż po Górkę Marcelińską. Było dużo śmiechu, termosy pełne herbaty i przygody, których nie powstydziłby się sam Indiana Jones. Chcesz dowiedzieć się, gdzie w Poznaniu można legalnie chodzić po dnie jeziora i która góra skrywa ślady meteorytów? Wskakuj do wpisu i ruszaj razem z nami na…

    czytaj więcej…