Wiosna powoli budzi Tatry do życia, a wraz z nią pojawia się jedno z najbardziej wyczekiwanych widowisk przyrodniczych – krokusy. W miniony weekend fioletowe kwiaty zaczęły nieśmiało wyłaniać się spod suchych traw, ale na prawdziwy spektakl jeszcze chwilę trzeba poczekać. Gdzie już można je zobaczyć i kiedy najlepiej wybrać się na ich podziwianie?

Co znajdziesz poniżej?
Kiedy zakwitną krokusy w Tatrach?
Zwykle krokusy rozkwitają w Tatrach na przełomie marca i kwietnia, a ich szczyt przypada na pierwsze dwa tygodnie kwietnia. W tym roku, z powodu łagodnej zimy i małej ilości śniegu, pierwsze kwiaty pojawiły się już pod koniec lutego. Jednak to dopiero początek. By zobaczyć prawdziwe fioletowe dywany, warto odczekać jeszcze tydzień lub dwa.

Krokusy wydzielają nektar już w chłodne, marcowe dni, przyciągając pierwsze pszczoły i trzmiele budzące się z zimowego snu.

Gdzie szukać krokusów?
Najbardziej znanym miejscem jest oczywiście Dolina Chochołowska, która każdej wiosny zamienia się w fioletowe morze kwiatów. Nie można jednak zapominać o innych miejscach, gdzie można uniknąć tłumów:
- Dolina Kościeliska
- Polana Huciska – spokojniejsza część Doliny Chochołowskiej,
- Hala Gąsienicowa – malownicza sceneria z widokiem na wysokie szczyty,
- Dolina Jaworzynka – mniej uczęszczana trasa na Murowaniec,
- Dolina Lejowa – cicha, mniej znana dolina, gdzie fioletowe kwiaty też się pojawiają.

Kwiaty pod ochroną – nie schodź ze szlaku!
Warto pamiętać, że od 2014 roku krokusy w Polsce objęte są ochroną częściową ze względu na ryzyko ich wyginięcia. Ich niszczenie może skończyć się mandatem. Dlatego nie warto schodzić ze szlaku, by zrobić lepsze zdjęcie. Poza tym, wystarczy odrobina wyobraźni, by uchwycić piękno tych kwiatów bez ich niszczenia.
Górskie fioletowe kwiaty – zwiastuny wiosny i drogocenna przyprawa!
Szafran spiski, znany także jako krokus spiski (Crocus scepusiensis), to jedyny krokus rosnący naturalnie i dziko w Polsce! Co ciekawe, krokusy to nie tylko symbole tatrzańskiej wiosny, ale także rośliny dostarczające jednej z najdroższych przypraw świata – szafranu. Oczywiście ten używany w kuchni pochodzi z innego gatunku (Crocus sativus), ale ich wspólny rodowód jest fascynujący.

Czy już warto jechać w Tatry na krokusy?
Jeśli liczysz na widok fioletowych dywanów, jeszcze trochę poczekaj. Pierwsze kwiaty już się pojawiły, ale prawdziwe spektakularne kwitnienie nastąpi za tydzień lub dwa. Jeśli jednak wystarczą Ci pojedyncze krokusy wśród suchych traw, możesz już teraz ruszać w tatrzańskie doliny i cieszyć się pierwszymi oznakami wiosny!
Dodaj komentarz