Górka w Lasku Marcelińskim to prawdziwy hit Grunwaldu! Gdy tylko spadnie trochę śniegu, dzieci łapią sanki i pędzą tam na zjazdy. Ta fajna „górka”, wznosząca się na 85 m n.p.m., ma swoją historię – wyrosła na dawnym wysypisku śmieci z lat 40. XX wieku, które z kolei powstało w starej kopalni piasku.
Górka w Lasku Marcelińskim
85 m n.p.m.
ul. Wałbrzyska
61-101 Poznań
Grunwald
Adres: Wałbrzyska, 61-101 Poznań. Zobacz jej lokalizację na poniższej mapce.
Co znajdziesz poniżej?
- 1 Gdzie zaparkować auto?
- 2 Gdzie cyknąć selfika, żeby udokumentować zdobycie Górki w Lasku Marcelińskim?
- 3 Lasek Marceliński z górką i stawem
- 4 Odrobina historii Lasku Marcelińskiego
- 5 Pozostałe atrakcje wokół Górki w Lasku Marcelińskim
- 6 Stadion Enea
- 7 Lokomotywa
- 8 Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII
- 9 Port Lotniczy Poznań-Ławica im. Henryka Wieniawskiego
Gdzie zaparkować auto?
Możesz zaparkować samochód na tyłach Stadionu Enea – tutaj sprawdź na mapie lub na parkingu przy ulicy Strzegomskiej tutaj.
Gdzie cyknąć selfika, żeby udokumentować zdobycie Górki w Lasku Marcelińskim?
Górka w Lasku Marcelińskim – idealna do saneczkowych i biegowych wyczynów! Jeśli chcesz uwiecznić moment jej zdobycia, zrób selfiaka z placem zabaw w tle, który znajduje się u jej stóp:
Górka jest fantastycznym miejscem pełnym drzew i krzewów. Roztacza się stąd widok na polanę, lasek, a nawet na dach stadionu poznańskiego Lecha. Zimą to jedyne miejsce w okolicy, gdzie można szaleć na sankach i biegać na nartach, a latem rowerzyści i biegacze doskonalą tu swoje umiejętności.
W okolicy znajdziecie Stadion Enea z imponującą lokomotywą przed wejściem, mały Stawik w Lasku Marcelińskim, gdzie często pływają kaczki, lotnisko Ławica oraz Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII. To miejsce ma wszystko, czego potrzeba do spokojnie spędzonego dnia!
Lasek Marceliński z górką i stawem
Lasek Marceliński to uroczy kawałek zieleni w zachodniej części Poznania. Cała ta zielona oaza ma 230 ha, z czego 16,5 ha to lasy prywatne. Powstał dzięki zalesieniom gruntów porolnych w latach 40. i 50. XX wieku.
Spacerując po Lasku, można się zgubić wśród licznych ścieżek – mamy ich tu aż 15,7 km! Znajdziesz tu również szlak rowerowy, trasy konne i górkę saneczkową. Ta ostatnia powstała na pryzmie dawnego wysypiska śmieci, które kiedyś było kopalnią piasku. Niby śmieci, a teraz zjazdy na sankach jak marzenie!
Lasek jest wyposażony w 81 ławek i dwa deszczochrony, więc miejsce na przerwę i podziwianie przyrody znajdzie się zawsze. Nieopodal ulicy Strzegomskiej, w północnej części Lasku, znajduje się Staw Marceliński. Otoczony brzozami, jest małą perełką tego lasu. Plotka głosi, że to poznański Polski Związek Wędkarski dba o tę wodę. Stawek jest pozostałością po ostatnim zlodowaceniu bałtyckim, choć w ostatnich latach brak dopływów wód sprawił, że jego lustro wody znacznie się obniżyło. Tak więc, Lasek Marceliński to nie tylko miejsce na relaks i rekreację, ale i kawałek historii oraz przyrody, które warto odwiedzić. Czas na spacer?
Odrobina historii Lasku Marcelińskiego
Kiedyś Marcelin to była wieś – taki prawdziwy folwark z krwi i kości. W XIX wieku Marcelin należał do Konstancji Łubieńskiej, która miała niezwykle ciepłe relacje z samym Adamem Mickiewiczem. Wyobraźcie sobie, że na dworze marcelińskim w pierwszej połowie XIX wieku przebywała najstarsza córka poety – Maria.
Pod koniec XIX wieku, na skraju Marcelina, wyrósł Fort VIIa, który stał się częścią Twierdzy Poznań (obecnie Fort VIIa jest zamknięty i nie można go zwiedzać). W latach 50-tych XX wieku, kiedy nieużytki na Marcelinie przeszły metamorfozę i stały się lasem komunalnym miasta Poznania, powstał Las Marceliński. To prawdziwa perełka, jeśli chodzi o mikroklimat – mamy tu świetne nasłonecznienie i całe mnóstwo zieleni. Więc kiedy spacerujesz po Lesie Marcelińskim, wdychasz najlepsze powietrze, jakie Poznań ma do zaoferowania!
Pozostałe atrakcje wokół Górki w Lasku Marcelińskim
Stadion Enea
Stadion Poznań, znany też jako ENEA Stadion lub Stadion Miejski, to prawdziwa mekka piłkarskich emocji w sercu Grunwaldu. Znajdziesz go przy ul. Bułgarskiej 17, gdzie dumnie wznosi się ponad budynkami. Stadion, będący własnością miasta Poznań, to nie tylko miejsce sportowych zmagań. W 2023 roku otworzono tu Muzeum Lecha Poznań, co sprawia, że jest to miejsce pełne historii i emocji.
Ale to nie koniec atrakcji! Stadion można zwiedzać z przewodnikiem, więc jeśli marzysz o tym, żeby zobaczyć, co kryje się za kulisami wielkich meczów, teraz masz taką okazję. Czeka na Ciebie wiele ciekawostek, anegdot i niecodziennych widoków – idealna przygoda dla każdego fana piłki nożnej (i nie tylko)!
Lokomotywa
Każdy poznaniak wie, że przed ENEA Stadionem stoi zabytkowa lokomotywa, prawdziwy symbol Lecha Poznań. Teraz dowiesz się o tym i TY! To nie byle jaka maszyna, ale model Ty51-183, który wyjechał z poznańskich zakładów Hipolita Cegielskiego i wrócił do miasta w październiku 2016 roku. Teraz może cieszyć oczy wszystkich kibiców, przypominając im o kolejowej historii klubu.
Lech Poznań przez wiele lat był związany z koleją – skrót „KKS” oznaczał Kolejowy Klub Sportowy, a drużynę często nazywano „Kolejorzem”. Parowóz przed stadionem wygląda niemal tak samo jak w dniu, gdy wyjechał z fabryki, z jednym dodatkowym elementem – herbem „Kolejorza” dumnie przymocowanym na froncie. To prawdziwy wehikuł czasu, przypominający o dawnej świetności i kolejowych korzeniach klubu.
Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII
Muzeum Martyrologii Wielkopolan-Fort VII to miejsce, gdzie historia nabiera mrocznego tonu. W październiku 1939 roku Niemcy otworzyli tu pierwszy w okupowanej Polsce obóz koncentracyjny, znany jako Konzentrationslager Posen. Był to największy w Wielkopolsce ośrodek eksterminacji polskich elit. Fort VII stał się koszmarem dla powstańców wielkopolskich i śląskich, nauczycieli, naukowców, artystów, duchownych, harcerzy oraz liderów polskiego życia gospodarczego.
To właśnie tutaj Niemcy po raz pierwszy użyli gazu do mordowania ludności cywilnej, uruchamiając testową komorę gazową. Fort VII był również miejscem szkolenia hitlerowskich kadr obozowych, co tylko potęgowało brutalne traktowanie więźniów.
Port Lotniczy Poznań-Ławica im. Henryka Wieniawskiego
Jak już zdobędziesz Górkę w Lesie Marcelińskim, to warto wpaść na pobliskie lotnisko, żeby z balkonu widokowego popatrzeć na samoloty – to takie powietrzne balety na żywo! Lotnisko Poznań-Ławica ma dla nas wszystkich coś specjalnego: przestronny taras widokowy, ulokowany nad restauracją, tuż za tablicą odlotów i przylotów. Możesz tam wejść nawet jeśli nigdzie nie lecisz – idealne miejsce, żeby pomachać na pożegnanie podróżnym albo po prostu poczuć się jak kontroler lotów, oglądając lądujące i startujące maszyny.
Port lotniczy znajduje się w zachodniej części Poznania przy ul. Bukowskiej – to droga wojewódzka nr 307, więc łatwo tu trafić. Lotnisko leży około 7 km na zachód od centrum miasta, więc zanim zdążysz dobrze ustawić GPS, już będziesz na miejscu! To miejsce to prawdziwa gratka dla miłośników lotnictwa jak również wszystkich tych, którzy uwielbiają obserwować jak wielkie ptaki odlatują i wracają.
Zapraszam Cię serdecznie do udziału w projekcie Korona Poznania! To idealny sposób na ekscytujące i z pewnością intensywne zwiedzanie miasta. Czeka na Ciebie 7 wyjątkowych miejsc, pełnych atrakcji. Kliknij poniższy link i dołącz do wyzwania! Zdobądź Odznakę Korony Poznania – piękną i oryginalną pamiątkę z wizyty w sercu Wielkopolski:
Dodaj komentarz