Zdobycie Rysów nie należało do łatwych, zwłaszcza, że czuliśmy jeszcze w nogach wczorajszą wędrówkę na Starorobociański Wierch. Praktycznie każdy, z naszej ośmioosobowej grupy, czuł zmęczenie. Do tego doszło oczywiście niewyspanie, bo budziki zadzwoniły nam o 3:00 wołając: Już czas! Cztery godziny snu wystarczą! Śniadanie, ubranie się, mycie zębów i po niecałej godzinie jesteśmy już w autach. Przed nami cały dzień na nogach. Jest przede wszystkim podekscytowanie i radość, że Rysy będziemy dzisiaj zdobywać razem – ze wspaniałą ekipą, z którą wspólnie podróżujemy od dwóch lat.
Rysy od polskiej strony

2499 m n.p.m.

• Palenica Białczańska

12 h
26 km

• Morskie Oko

1847 m

43

Start i koniec w Palenicy Białczańskiej.
Pogoda sprawdzona – idealny dzień na wycieczkę na Rysy. Słońce lekko za chmurami a temperatura oscyluje w okolicy 24 °C. Bez burz i opadów. Tylko lecieć na Rysy i podziwiać widoki! Bilet na parking w Palenicy Białczańskiej zakupiliśmy kilka dni wcześniej – zapłaciliśmy 55 zł za auto osobowe. Z parkingu ruszyliśmy o godzinie 5:00. Lekkim krokiem szliśmy asfaltową Drogą Oswalda Balzera ku Morskiemu Oku. Ten odcinek zajął nam około 2:30h. Zobacz niżej jak dotrzeć nad Morskie Oko i jakie atrakcje czekają na Ciebie po drodze:
Droga Oswalda Balzera zaprowadzi Cię nad Morskie Oko
Co znajdziesz poniżej?
- 1 Co musisz wiedzieć przed wędrówką?
- 2 Zarezerwuj wcześniej parking!
- 3 Najważniejsze punkty na szlaku na Rysy od polskiej strony
- 4 Szlak na Rysy od polskiej strony rozpisany do Książeczki GOT PTTK
- 5 Nad Morskim Okiem
- 6 Czarny Staw pod Rysami
- 7 Bula pod Rysami
- 8 Po łańcuchach na Rysy
- 9 Lawina kamieni na szlaku na Rysy
- 10 Jak to jest z tymi Rysami od polskiej strony? Łatwo czy trudno?
Co musisz wiedzieć przed wędrówką?
- Szlak na Rysy od polskiej strony wymaga bardzo dobrej kondycji fizycznej
- Szlak jest długi – 26 km
- Cała trasa zajmie z postojami około 12 godzin
- Na trasie napotkasz na trudności techniczne – na długim odcinku są łańcuchy
- Musisz wykupić bilet do Tatrzańskiego Parku Narodowego – obecnie kosztuje 10zł
- Koszt parkingu na Palenicy Białczańskiej od 55 do 75 zł (auto osobowe)
- Obowiązkowo zabierz: kask i rękawiczki
- Z Zakopanego na Palenicę Białczańską kursują busy, które odjeżdżają z placu przed Dworcem PKP
Zarezerwuj wcześniej parking!
Im wcześniej kupisz bilet parkingowy tym mniej zapłacisz! Tutaj możesz zakupić bilet. Oficjalne parkingi TPN w rejonie Morskiego Oka obejmują miejsca parkingowe:
- na Palenicy Białczańskiej
- wzdłuż pasa drogowego między Palenicą Białczańską a Łysą Polaną
- oraz na Łysej Polanie
O miejscu zaparkowania decyduje kolejność przyjazdu – im wcześniej przyjedziesz tym bliżej rozpoczęcia szlaku zaparkujesz. Koszt parkingu wynosi od 55 do 75 zł w zależności od tego jak wcześnie wykupisz bilet online. Podczas zakupu biletu podajesz rejestrację auta. Przy wjeździe na parking system automatycznie sczytuje rejestrację i otwiera szlaban.
Najważniejsze punkty na szlaku na Rysy od polskiej strony
Start: Palenica Białczańska – Wodogrzmoty Mickiewicza – Schronisko PTTK przy Morskim Oku – Czarny Staw Pod Rysami – Rysy – Czarny Staw Pod Rysami – Schronisko PTTK przy Morskim Oku – Wodogrzmoty Mickiewicza – Koniec: Palenica Białczańska
Szlak na Rysy od polskiej strony rozpisany do Książeczki GOT PTTK
Jeśli już masz książeczkę GOT i rejestrujesz w niej swoje trasy, poniżej znajdziesz szczegółową rozpiskę z punktami GOT przypisanymi do każdego odcinka. Jeśli jeszcze nie posiadasz książeczki, możesz ją nabyć nawet w trakcie wędrówki – jest dostępna w schroniskach oraz w kasach przy wejściu na szlak. Koszt książeczki waha się od 8 do 20 zł.

Zobacz tutaj jak zacząć swoją przygodę z Górką Odznaką Turystyczną.
Palenica Białczańska – Wodogrzmoty Mickiewicza | 4 |
Wodogrzmoty Mickiewicza – Schronisko PTTK przy Morskim Oku | 8 |
Schronisko PTTK przy Morskim Oku – Czarny Staw Pod Rysami | 4 |
Czarny Staw Pod Rysami – Rysy | 13 |
Rysy – Czarny Staw Pod Rysami | 4 |
Czarny Staw Pod Rysami – Schronisko PTTK przy Morskim Oku | 2 |
Schronisko PTTK przy Morskim Oku – Wodogrzmoty Mickiewicza | 5 |
Wodogrzmoty Mickiewicza – Palenica Białczańska | 3 |
SUMA PUNKTÓW GOT | 43 |
Nad Morskim Okiem
Gdy jesteś już nad Morskim Okiem to w końcu możesz poczuć tętno gór. O wczesnym poranku jezioro jest prześliczne. Nie ma ludzi, cisza, spokój i ta majestatyczna ściana górujących nad Tobą szczytów! Nic, tylko wzdychać z zachwytu, fotografować i cieszyć się widokami. Przygotowałam dla Ciebie opis panoramy jaką zobaczysz nad Morskim Okiem:
Panorama z Morskiego Oka – jakie szczyty zobaczysz?
Czarny Staw pod Rysami
Po krótkim odpoczynku przy Schronisku nad Morskim Okiem ruszamy dalej. Idziemy na Czarny Staw pod Rysami. To kolejne 50 minut drogi. Czarny Staw pod Rysami to jezioro o niezwykłym uroku, które swą nazwę zawdzięcza specyficznemu, niemal czarnemu kolorowi wody. Jest to efekt cieni rzucanych przez otaczające go szczyty oraz obecności sinicy Pleurocapsa polonica i Pleurocapsa minor, które barwią wodę na ciemne odcienie. To najdalej wysunięte na południe jezioro w Polsce i drugie pod względem głębokości w Tatrach. Sięga aż 76,4 metrów w dół. Jego majestatyczne położenie, u stóp Rysów, czyni je jednym z najbardziej malowniczych i tajemniczych miejsc w polskich górach. Czarny Staw pod Rysami kryje wiele tajemnic i ciekawostek o których możesz również przeczytać na moim blogu:
10 ciekawostek o Czarnym Stawie pod Rysami
Bula pod Rysami
Tu widzimy tabliczkę: 3:20h i Rysy będą nasze! Obeszliśmy jezioro, a kolejny nasz przystanek znajdował się na Buli pod Rysami. Niecałe 2 godziny i powinniśmy być już na wysokości ponad 2000 metrów. Na Bulę z Czarnego Stawu wiedzie dość ciężki odcinek, który daje ostro w kość. Tutaj sporo osób odpada z dalszej wędrówki i wraca do Schroniska nad Morskim Okiem. Tak też było z naszym Jackiem – niestety zawiodły kolana. Pokonujemy około 500 metrów przewyższenia na dość krótkim odcinku 2km. Na szlaku mijamy ciekawy wodospad Dymiąca Woda, którego szum towarzyszy nam przez jakiś czas. Bula pod Rysami to piękne wypłaszczenie z dużą ilością kamieni oraz ciekawym tarasem widokowym. Tutaj koniecznie trzeba uwiecznić na zdjęciu piękną panoramę na Dolinę Rybiego Potoku a w niej Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami. Przeczytaj również 10 ciekawostek o Buli pod Rysami, dzięki którym wyprawa na Rysy nabierze jeszcze bardziej magicznego charakteru:
Bula pod Rysami – 10 ciekawostek


Po łańcuchach na Rysy
Po krótkim odpoczynku i sesji fotograficznej na Buli pod Rysami został nam najtrudniejszy technicznie odcinek – z Buli na Rysy. Tutaj odpoczną trochę nogi, a popracują sobie ręce. Łańcuchy, łańcuchy i jeszcze raz łańcuchy!



Łańcuchy bez wątpienia pomagają w pokonaniu tego dość stromego odcinka. W chwilach odpoczynku i czekaniu w kolejce aż ludzie przed Tobą pokonają skalne przeszkody, możesz podziwiać także piękno otaczającej przyrody. Znajdziesz tutaj nie tylko kamienie, ale również kwiatki i ptaszki!


Lawina kamieni na szlaku na Rysy
W połowie odcinka, z samej góry tuż obok szlaku, zleciała lawina kamieni. Hałas był niesamowity! Leciały mniejsze i większe kamyki. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że kask na tego typu trasach jest obowiązkowy. Zawsze to dodatkowe zabezpieczenie w takich sytuacjach, więc warto z niego korzystać. Rękawiczki też są koniecznością. Przede wszystkim ochronią Twoje ręce przed otarciami i skaleczeniami. Osobiście korzystam z rękawiczek pełnych osłaniających również palce – są idealne na łańcuchy. Niestety ostatni odcinek trasy na Rysy pokonaliśmy we mgle 🙁 Widoków spektakularnych nie było. Również sam szczyt nie odkrył przed nami magicznych panoram na okolicę.

Po odpoczynku na samym wierzchołku czekało nas jeszcze zejście. Krok za krokiem podążyliśmy w kierunku Palenicy Białczańskiej. Cała trasa z odpoczynkami zajęła nam ponad 15h. W drodze powrotnej zrobiliśmy sobie godzinny postój w Schronisku nad Morskim Okiem. Obeszliśmy również jezioro jego prawą stroną, by zobaczyć Wodospad Dwoista Siklawa. To była wyczerpująca fizycznie wędrówka, ale było warto stanąć ponownie na najwyższym szczycie Polski. Z pewnością jeszcze tam wrócę! Może na sześćdziesiąte urodziny, by sprawdzić swoją kondycję 😉
Jak to jest z tymi Rysami od polskiej strony? Łatwo czy trudno?
Jak to jest z tymi Rysami od polskiej strony? Łatwo czy trudno? Zdecydowanie jest to wymagająca dobrej kondycji fizycznej trasa. Intensywnie pracują zarówno ręce jak i nogi. Na pewno przyda się obycie w górach i wybranie się wcześniej kilka razy w wyższe partie, by poćwiczyć chociażby wspinaczkę po łańcuchach. Osobiście nie zauważyłam większych trudności technicznych. Ani ręce ani nogi nie okazały się za krótkie, a mam 150cm wzrostu. Nie miałam żadnych problemów z pokonaniem skał.
Jeżeli chodzi o porównanie trasy na Rysy od polskiej strony do takiej na której miałam trudności, to zdecydowanie trudniejsze okazało się wejście na Kozi Wierch z Doliny 5 Stawów, gdzie niektóre fragmenty trasy sprawiały mi trudność. A ekspozycja? Ostatni, najbardziej stromy i najwyżej położony odcinek, pokonywaliśmy we mgle. Widoczność spadała do kilkunastu lub nawet kilku metrów. Lęków przed otwartą przestrzenią zatem nie było. Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą Ci podjąć decyzję o wejściu na najwyższy szczyt Polski. Do zobaczenia na szlaku!
Dodaj komentarz