Kokoryczowe Wzgórze brzmi bajkowo! Nieprawdaż? Właśnie dlatego znalazło się na mapie Korony Poznania. Nie mogło go tam zabraknąć. Koniecznie musisz je odwiedzić chociaż na chwilkę! To jak wzgórze z bajkowej krainy gdzie dawnymi ścieżkami przechadzały się księżniczki w długich sukniach, a w dworskich posiadłościach prym wiedli królowie.
Kokoryczowe Wzgórze
110 m n.p.m.
ul. Podbiałowa 24
61-680 Poznań
Radojewo
Adres: Podbiałowa 24, 61-680 Poznań. Przedstawiam na poniższej mapie lokalizację Kokoryczowego Wzgórza.
Co znajdziesz poniżej?
Gdzie zaparkować?
Ulica Podbiałowa będzie Twoim początkowym punktem z którego wystartujesz. Na jej samym końcu, tuż przy Przydrożnej Kapliczce (tutaj link z lokalizacją kapliczki), znajdziesz niewielki skwer, gdzie można zostawić samochód. Lokalizację „parkingu” znajdziesz w linku: Tutaj Parking
Stąd kierujesz się ulicą Podbiałową, wzdłuż starego Pałacu – obecnie otoczony jest płotem. Wejdziesz wprost na ścieżkę edukacyjną, gdzie znajdziesz tablice informacyjne i ławeczki ze stołami przy których możesz przycupnąć.
Gdzie wykonać zdjęcie dla potwierdzenia zdobycia Kokoryczowego Wzgórza?
Polecam oczywiście najciekawszą atrakcję tego miejsca: Ruiny w Parku Dworskim lub sam szczyt Góry Krzyżowej.
Kokoryczowe Wzgórze w Radojewie
Kokoryczowe Wzgórze znajduje się w dzielnicy Poznania – Radojewo. Kiedyś była to oddzielna wioska, która została wciągnięta w obszar Poznania w 1987 r. Według moich pomiarów znajdziesz się tutaj na wysokości 110 m n.p.m. Ruszysz na spacer w okolicach mocno zrujnowanego Pałacu rodziny von Treskow. Ten pałac kiedyś był rodzinnym „domkiem” letniskowym. Mieli też swój główny pałac w Owińskach zbudowany na początku XIX wieku, oba dzieła Karla Fridricha Schinkla. Kiedyś wokół pałacu rozciągały się piękne ogrody w stylu angielskim, zaprojektowane przez słynnego Petera Josepha Lenné, który miał rękę do ogrodów, bo stworzył nawet te królewskie w Poczdamie w Niemczech.
Koniecznie zabierz ze sobą spray na komary i kleszcze. Spacer ze zwiedzaniem okolicznych atrakcji może zająć Ci około godziny. Przejdziesz się „Ścieżką w poszukiwaniu zielonej energii”, wdrapiesz się na Ruiny Zamku, zwiedzisz bardzo stary cmentarz, a może nawet zdobędziesz sam wierzchołek Góry Krzyżowej? Kto wie! Spacer wśród zielonych drzew, jeziorek i pomników przyrody może być fajnym oderwaniem od miejskiego gwaru.
Ścieżka edukacyjna „W poszukiwaniu zielonej energii”
Tuż obok pałacu zaczyna się edukacyjna przygoda: „W poszukiwaniu zielonej energii”. To ścieżka, która ma 1,5 km długości. Znajduje się na niej 9 przystanków, a na każdym z nich czeka jakaś przyrodnicza lub historyczna ciekawostka. Przy każdym przystanku znajdziesz też kod QR – taki magiczny klucz do kolejnych tajemnic. Po jego zeskanowaniu otworzą się przed Tobą nowe zagadki do rozwiązania i zadania do wykonania, jak w prawdziwej przygodzie detektywistycznej!
Na samym początku naszej wyprawy stoi drewniana konstrukcja, gdzie powinny być schowane zadania w wersji papierowej. No, ale w naszym przypadku to była misja niemożliwa – skrzyneczka była pusta ;( Na szczęście ratunek nadchodzi z internetu – Lasy Państwowe udostępniają wszystko online. Koniecznie przed udaniem się tam z dziećmi wydrukuj grę terenową – będziecie mieć fajną zabawę! Link do gry tutaj.
Ruiny w Parku Dworskim
W samym sercu dawnego parku wciąż kryje się niespodzianka – w gąszczu drzew stoi pseudoruina, udająca zniszczony gotycki zamek (Tutaj w linku jej lokalizacja na mapie). Wspaniałe miejsce do eksploracji, zwłaszcza gdy masz ochotę na nieco „historycznych” emocji!
I ja postanowiłam się tu wdrapać i poczuć się jak królewna – choć zamku właściwie tu nigdy nie było. Od razu zbudowano ruiny! Gdy projektowano park moda na takie fantazje była wtedy na topie. Ruiny te nie tylko miały służyć za atrakcję, ale i za punkt widokowy. Szkoda tylko, że teraz, gdy drzewa urosły to nie ma już takiej fajnej panoramy, ale mimo to warto się tam wdrapać i zobaczyć te sztuczne ruiny z bliska.
Kokorycz na Kokoryczowym Wzgórzu
Park, który nosi przydomek Kokoryczowego Wzgórza, słynie z kokoryczy. Ale co to kokorycz? To taka roślina, która kwitnie na fioletowo, różowo, jak również na biało. Murawy pokryte kwitnącą kokoryczą to prawdziwa uczta dla oczu. Te kolorowe dywany robią wrażenie – jakby ktoś posypał park konfetti! Jej kwiaty potrafią pięknie pachnieć, tak że aż chce się siedzieć w parku cały dzień i wąchać je niczym koneser perfum.
Krzyżowa Góra
Na obszarze parku znajdują się dwa stawy, otoczone lipami oraz zacisznymi polankami. Wśród tych naturalnych skarbów znajduje się również Góra Krzyżowa (tutaj link do lokalizacji), na której dumnie wznosił się kiedyś biały krzyż. Kamienny krzyż miał za zadanie odstraszać złe moce, tworząc mistyczną atmosferę. Niestety, obecnie z tego niezapomnianego obiektu pozostała jedynie podstawa i fragment schodów, które trzymają pamięć o dawnym, tajemniczym miejscu.
Cmentarz rodzinny rodu von Treskov
W parku, między gałęziami drzew, skrywa się również mały cmentarz, gdzie spoczywają członkowie rodziny Von Treskow. To taka ukryta perełka, którą łatwo przeoczyć. Odkryj ją koniecznie!
Znajdują się tu przede wszystkim groby pierwszych właścicieli, ułożone malowniczo na niewielkim cmentarzyku. Nawet miejscowi wciąż przychodzą tu ze zniczami. Stoi tu również „Pomnik ofiar bezsensownych i niszczycielskich wojen”.
Mam nadzieję, że Kokoryczowe Wzgórze zrobi również na Tobie fajnie wrażenie. Właśnie tutaj zapomnisz o miejskim zgiełku, pospacerujesz z najbliższymi i zrelaksujesz się wśród zieleni! Zapraszam Cię serdecznie do wyzwania: Korona Poznania. Zdobądź siedem wzniesień na terenie miasta, a przy okazji dobrze się baw! Niżej znajdziesz wszystkie niezbędne informacje:
Dodaj komentarz