Giewont – dumny strażnik Zakopanego, z charakterystycznym krzyżem na szczycie – to nie tylko jeden z najbardziej rozpoznawalnych szczytów Tatr. To także miejsce owiane legendą, którą od pokoleń opowiada się przy góralskich ogniskach. Bo choć dla wielu to po prostu masyw skalny przypominający sylwetkę leżącego człowieka, dla górali i miłośników Tatr to znacznie więcej. To śpiący rycerz, który w odpowiednim momencie ma się obudzić.

Legenda o Giewoncie – Giewont i jego tajemnica
Wśród licznych opowieści krążących po Podhalu, jedna nieustannie pobudza wyobraźnię – legenda o śpiących rycerzach pod Giewontem. Mówi się, że głęboko we wnętrzu tej góry, w ukrytej jaskini, spoczywa zastęp zbrojnych wojowników. Zakuci w lśniące zbroje, z mieczami przy boku i końmi u boku – śpią od wieków, gotowi w każdej chwili stanąć w obronie ojczyzny.
Pewnego dnia, wiele lat temu, młody pasterz – jak to bywa w legendach – zapuścił się w górskie ostępy znacznie dalej niż zwykle. Podczas swojej wędrówki dostrzegł niewielką szczelinę w skale. Zaciekawiony, wszedł do środka i… odkrył coś, czego nie sposób zapomnieć. Przed jego oczami ukazała się ogromna pieczara. W jej środku płonęło ognisko, a wokół leżeli rycerze – nieruchomi, jakby czas stanął w miejscu. W jaskini panowała dziwna cisza, przerywana tylko spokojnym rżeniem koni.
Zaskoczony chłopak przypadkowo potrącił kamień, który z hałasem stoczył się po skalnej podłodze. Jeden z rycerzy uniósł głowę i zapytał donośnym głosem:
– Czy to już czas?
– Kim wy jesteście? – wyjąkał młody juhas, patrząc z niedowierzaniem na zbrojnego mężczyznę.
– Jesteśmy Rycerzami – odparł spokojnie wojownik. – Śpimy tutaj od niepamiętnych czasów. Gdy nadejdzie chwila zagrożenia dla naszej Ojczyzny, wstaniemy, pochwycimy miecze i ruszymy, by bronić Tatr i całej Polski przed wrogiem. Powiedz mi… czy to już ta chwila?
– Jeszcze nie, panie.
Rycerz skinął głową.
– Zatem pozwól nam spać dalej. Kiedy nadejdzie pora, powstaniemy sami.
Pasterz wrócił do wioski i opowiedział, co widział. Wielu mu nie wierzyło. Inni z kolei ruszyli na poszukiwania. Ale jaskinia zniknęła, jakby ukryła się przed ciekawskimi oczami. Od tamtej pory mówi się, że we wnętrzu Giewontu czuwają rycerze, gotowi wstać, gdy Polska będzie potrzebować ich pomocy.

Dlaczego Giewont wygląda jak śpiący rycerz?
To właśnie ta legenda sprawiła, że wiele osób dostrzega w kształcie Giewontu kontur leżącego olbrzyma – z wyraźnie zaznaczoną głową, torsami i ramionami. Najlepiej widać to z okolic Zakopanego, skąd masyw rzeczywiście przypomina śpiącą postać. Symbolika jest tak silna, że Giewont zyskał miano górskiego rycerza, który nie tylko czuwa nad Tatrami, ale i nad całą polską ziemią.
Legenda o Giewoncie a wolność
W jednej z wielu wersji tej opowieści, po powrocie juhasa do wioski, pada wyjątkowe zdanie. Gdy pewien stary góral zapytał chłopca, który widział rycerzy, czy wie, jaki skarb znalazł, ten pokręcił głową. Wtedy usłyszał:
– To wolność, chłopcze. Ona jest największym skarbem.
I to właśnie wolności mają strzec śpiący wojowie spod Giewontu. Nie złota, nie bogactw – ale tego, co w górach i w życiu najcenniejsze.
Czy śpiący rycerz kiedyś się obudzi?
Mówi się, że kiedyś nadejdzie taki dzień – dzień próby. Wtedy rozlegnie się dźwięk dzwonu z Krakowa, a echo dotrze aż pod Giewont. Rycerze otworzą oczy, dosiądą koni i ruszą na pomoc. Czy to tylko legenda? Może. A może coś więcej? Tego nie wiemy. Ale jedno jest pewne – ta opowieść przetrwała wieki i nadal żyje w sercach wszystkich, którzy kochają Tatry.
Legenda o Giewoncie to coś więcej niż bajka na dobranoc. To fragment góralskiej tożsamości, symbol siły i nadziei. Kiedy stoisz pod Giewontem i spoglądasz w górę, być może dostrzeżesz śpiącego rycerza… A może nawet usłyszysz cichy tętent koni spod ziemi. Chcesz wiedzieć więcej o tym pięknym szczycie w Tatrach? Ciekawostki o Giewoncie już czekają na Twoje odkrycie:
Dodaj komentarz