Majówkę spędziliśmy naprawdę intensywnie – Beskid Sądecki przywitał nas swoimi klasykami: Radziejową, Jaworzyną Krynicką i Kraczonikiem. Ale zamiast zacząć relację od początku, dziś opowiem Wam o ostatnim, nieplanowanym rozdziale naszej wyprawy. A ten był wyjątkowo romantyczny i tajemniczy, bo zabrał nas na szczyt Modyń – Góra Zakochanych ♥

Pół ekipy pojechało do domów, a pół zdecydowało się na krótki spacer po Beskidzie Wyspowym.

Modyń

1028 m n.p.m.

• Wierzyka

1:30 h
4,2 km

• Wierchowa Góra

281 m

7

Co znajdziesz poniżej?
- 1 Decyzja podjęta w biegu i… w deszczu – Modyń Góra Zakochanych
- 2 Start spod serca, czyli jak dojść na Modynię
- 3 Szlak prosty i dobrze oznaczony
- 4 Mgła, wieża i brak widoków – ale nie szkodzi! Modyń Góra Zakochanych
- 5 Krótko, klimatycznie, z duszą
- 6 Dlaczego Modyń Góra Zakochanych?
- 7 Modyń – co to za szczyt?
- 8 Modyń z Wierzyki – trasa rozpisana do książeczki GOT PTTK
- 9 Diadem rośnie – i serce też!
Decyzja podjęta w biegu i… w deszczu – Modyń Góra Zakochanych
Nie mieliśmy tego w planach, ale po kilku dniach chodzenia po Beskidach wciąż było nam mało. Wtedy padło hasło: „A może jeszcze Modyń?”. No i ruszyliśmy – nieco z przypadku, ale za to z ogromną radością. Choć kropiło i nad wszystkim unosiła się gęsta mgła, nie zniechęciło nas to ani trochę. Wprost przeciwnie – zrobiło się magicznie.




Start spod serca, czyli jak dojść na Modynię
Naszą przygodę z Modynią (1028 m n.p.m.) zaczęliśmy z Wierzyki (756 m n.p.m.), gdzie przy małym, bezpłatnym parkingu stoi duże, czerwone serce i ławeczka – w końcu to Góra Zakochanych! Ponieważ deszcz nie odpuszczał, podjechaliśmy wyżej i zaparkowaliśmy na końcu asfaltu, na niewielkim placyku mieszczącym maks dwa auta. Tam złapaliśmy czarny szlak i zaczęliśmy wspinaczkę – spokojną, bez żadnych trudności, a jednak z każdym krokiem robiło się coraz bardziej klimatycznie.


Szlak prosty i dobrze oznaczony
Szlak jest bardzo dobrze oznaczony – oprócz tradycyjnych znaków czarnego szlaku, co jakiś czas pojawiają się też czerwone strzałki. Nie sposób się zgubić. A kiedy już dotarliśmy na szczyt… cała Modynia była tylko dla nas. Mgła zawiesiła się między drzewami, wszystko było mokre, ciche, jakby wstrzymało oddech.

Mgła, wieża i brak widoków – ale nie szkodzi! Modyń Góra Zakochanych
Wieża widokowa – nowiutka, bo oddana do użytku dopiero w 2021 roku – pięła się ponad drzewa na 27 metrów. Wspinamy się, ale wokół tylko mleko. Zero widoków, a jednak… było w tym coś niesamowitego. Obok wieży czeka Ławeczka Zakochanych (idealna na chwilę przerwy), mały ołtarz i – teoretycznie – powinna być też pieczątka. Niestety, ktoś ją zabrał… No cóż, będzie pretekst, żeby wrócić.






Krótko, klimatycznie, z duszą
Trasa w dwie strony to około 1,5 godziny spokojnego marszu – idealna na krótki wypad, na przykład na zakończenie dłuższego górskiego pobytu. Mimo że nie mieliśmy słońca ani widoków, było w tej wędrówce coś wyjątkowego – może właśnie przez pogodę i to, że byliśmy tam tylko my i las.
Dlaczego Modyń Góra Zakochanych?
Dlaczego Modyń to Góra Zakochanych? Legenda mówi, że to właśnie tutaj wiele par wyznawało sobie miłość, a podczas jednej z wypraw doszło aż do pięciu zaręczyn! Mówi się, że spotkanie na Modyni gwarantuje szczęście i miłość na długie lata. My co prawda pierścionków nie rozdawaliśmy, ale klimat miejsca rzeczywiście sprzyja bliskości – szczególnie we mgle, z lasem szeleszczącym wokół i pustką szczytu tylko dla siebie.

Modyń – co to za szczyt?
Modyń to nie tylko romantyczne miejsce, ale również imponujący szczyt o bogatej historii. Wyróżnia się masywną sylwetką – zwłaszcza od strony zachodniej, gdzie przypomina grzbiet wieloryba. Choć niemal cały porośnięty lasem, jego charakterystyczny kształt i dwa wierzchołki (1028,5 m i 1026,5 m) przyciągają uwagę turystów i miłośników przyrody. Dawniej zwana była Patryją, a na jej szczycie stała drewniana wieża triangulacyjna – jedna z wielu tzw. „patryj” w regionie. Dziś tradycję tę kontynuuje nowoczesna wieża widokowa. Mimo że sam szczyt nie oferuje wielu widoków, panorama z wieży potrafi oczarować – o ile nie zasłania jej mgła, jak to było podczas naszej wyprawy.
Modyń z Wierzyki – trasa rozpisana do książeczki GOT PTTK
Wędrówka na Modynię czarnym szlakiem z Wierzyki to doskonała propozycja dla tych, którzy kolekcjonują punkty do Górskiej Odznaki Turystycznej. Trasa należy do grupy BZ.06 (Beskid Wyspowy) i jest wyceniona na 7 punktów GOT PTTK. To niedługa, ale pełna uroku wyprawa – idealna, by połączyć górskie emocje z odkrywaniem wyjątkowego miejsca, jakim jest Góra Zakochanych.
Wierzyka – Modyń 2.1 km, 277 m ↗ | 5 |
Modyń – Wierzyka 2.1 km, 4 m ↗ | 2 |
SUMA PUNKTÓW GOT | 7 |
Diadem rośnie – i serce też!
I tak – zupełnie przypadkiem, bez planu, z deszczem, w kurtkach przeciwdeszczowych i mgłą we włosach – zdobyliśmy kolejny szczyt z Diademu Polskich Gór. Modyń może nie oferuje panoram jak Tatry, ale daje coś innego: ciszę, tajemnicę i wyjątkowy klimat. A może nawet odrobinę magii.
Dodaj komentarz