Podczas jesiennego pobytu w Bieszczadach, w drodze powrotnej do domu postanowiliśmy zrobić jeszcze jeden przystanek – Szybowisko w Bezmiechowej. O tym miejscu słyszałam wcześniej, ale nigdy nie było nam po drodze. Tym razem się udało. Trafiliśmy na piękne słońce, błękitne niebo… i wiatr tak silny, że urywało głowę! O dłuższym relaksie nie było więc mowy — szybkie zdjęcia, krótki spacer po terenie i ucieczka do auta.
Do tego wszystkiego okazało się, że droga dojazdowa jest w remoncie. Parking przy samym szybowisku był niedostępny, więc zaparkowaliśmy wcześniej i wdrapaliśmy się asfaltową drogą jakieś dwa kilometry pod górę. Niby męczące, ale za to zdrowe! Choć wiatr skutecznie uniemożliwił starty szybowców i paralotni, sam spacer po terenie ośrodka był ciekawą atrakcją.
Szybowisko w Bieszczadach

625 m n.p.m.

• Droga na Szybowisko – parking

0:40 h
1,7 km

• Kamionka
Nie
asfaltowa droga
Krótka historia szybowiska
Szybowisko w Bezmiechowej Górnej to miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na widoki, ale też na historię. To właśnie tu, jeszcze w czasach II Rzeczypospolitej, powstał jeden z najstarszych ośrodków szybowniczych w Polsce. Założyli go studenci Politechniki Lwowskiej, zachwyceni sprzyjającymi warunkami do lotów na tzw. termikę. Pierwsze zawody szybowcowe zostały tu zorganizowane w 1929 r.
To tutaj latali pionierzy polskiego szybownictwa, a wśród nich Tadeusz Góra – pierwszy w historii laureat Medalu Lilienthala, przyznanego za lot z Bezmiechowej aż do Solecznik Małych, czyli ponad 570 km w powietrzu! Swoich sił próbowała tu też Jadwiga Piłsudska, córka marszałka. Dziś ośrodek nosi imię Tadeusza Góry i działa w strukturach Politechniki Rzeszowskiej.
Gdzie to właściwie jest i jak dojechać
Szybowisko leży w Bezmiechowej Górnej, ok. 8 km na północny wschód od Leska, w samym sercu Parku Krajobrazowego Gór Słonnych. Najłatwiej tu dotrzeć jadąc z Sanoka drogą nr 84 w kierunku Leska, a następnie skręcając na Jankowice i dalej kierując się za znakami do Bezmiechowej. Trasa kończy się stromym podjazdem pod Akademicki Ośrodek Szybowcowy — tam zwykle można zostawić auto na bezpłatnym parkingu. W czasie naszego pobytu droga była częściowo zamknięta, więc ostatni odcinek pokonaliśmy pieszo.
Co czeka Cię na miejscu?
Na terenie szybowiska działa Akademicki Ośrodek Szybowcowy Politechniki Rzeszowskiej. Można tu zobaczyć startujące szybowce i paralotnie, a także wdrapać się na punt widokowy na szczycie budynku – nam się udało ♥
Nawet jeśli nie planujesz wzbijać się w powietrze, samo miejsce robi wrażenie. Panorama Bieszczadów i Gór Słonnych rozciąga się tu jak na dłoni. Szybowisko w Bezmiechowej to jeden z tych punktów, które łączą w sobie historię, pasję i przepiękne krajobrazy. Nic dziwnego, że wielu uważa je za perełkę widokową Podkarpacia. Nawet w wietrzny dzień, kiedy szybownicy zostają na ziemi, warto tu zajrzeć i po prostu popatrzeć. Z góry widać rozległe doliny, zalesione wzgórza i dalekie bieszczadzkie szczyty. Jesienią wszystko mieni się złotem i czerwienią – idealny moment, żeby zatrzymać się tu choć na chwilę.
Co warto wiedzieć przed wizytą na Szybowisku?
- 🚗 Parking bezpłatny
- 🪂 Najlepsze warunki do lotów są przy słabym wietrze
- 🍴 Na miejscu działa restauracja i baza noclegowa.
- 🥾 Okolica oferuje kilka szlaków pieszych prowadzących przez Góry Słonne.
Czy warto odwiedzić Szybowisko w Bezmiechowej? Zdecydowanie tak. Nawet jeśli nie zobaczysz szybujących paralotni, już sam widok na bieszczadzkie wzgórza wystarczy, żeby zakochać się w tym miejscu. To idealny przystanek na trasie z Soliny czy Leska – zwłaszcza jesienią, gdy cała okolica tonie w złocistych barwach.


Dodaj komentarz