Zgorzelisko-Maria-Gasienica-Zawadzka

Górski thriller z Podhala i ślady PRLu – czy warto przeczytać „Zgorzelisko” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej?

Są książki, które pochłania się z zapartym tchem… Czy taką powieścią okazało się „Zgorzelisko” – drugi thriller autorstwa Marii Gąsienicy-Zawadzkiej? Pierwsze strony z bushcraftowo-survivalowym klimatem trochę mnie zaskoczyły, ale już po kilkunastu stronach wiedziałam, że to nie będzie zwykła historia. Autorka przeniosła mnie w samo serce zimowego Podhala, do peerelowskiego hotelu Rysy na polanie Zgorzelisko – miejsca, gdzie przeszłość odciska piętno na każdym, kto postawi tam stopę.

„Zgorzelisko” to wciągający thriller, który łączy tajemnice przeszłości z mrocznym klimatem górskiego hotelu. Autorka, Maria Gąsienica-Zawadzka, mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez zawiłą historię pełną sekretów z czasów PRL-u. Zaskakujące zwroty akcji i głęboka analiza postaci sprawiają, że książka nie pozwala oderwać się od lektury. To pozycja, która na długo zostaje w pamięci, łącząc emocje i górski klimat w jedno.
„… Kłamstwo. Otacza nas ze wszystkich stron. Kłamiemy wszyscy i często... werbalnie i niewerbalnie. Kłamiemy na wszystkie możliwe sposoby. Świadomie rozmijamy się z prawdą, przemilczamy niewygodne dla nas fakty i szczegóły…” – „Zgorzelisko” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej

Maria Gąsienica-Zawadzka

Przeczytaj kilka słów o autorce:

Maria Gąsienica-Zawadzka – głos gór w thrillerze

Maria Gąsienica-Zawadzka to nowe, ale mocne nazwisko w polskim thrillerze. Urodzona w Zakopanem, pisze historie, które trzymają w napięciu i pachną halnym. Poznaj autorkę „Gniewu halnego” i „Zgorzeliska” – dwóch książek, które zabiorą cię w głąb mrocznych tajemnic ukrytych pod…

Tatry w tle – i to jakie!

Jednym z największych atutów tej książki jest bez wątpienia tło akcji. Gąsienica-Zawadzka zna góry od podszewki – widać to w detalach, które tworzą sugestywny, zimowy klimat. Nie jest to jednak tylko pejzaż – to przestrzeń, która oddziałuje na bohaterów, podbija napięcie, wzmacnia nastrój niepokoju. Polana Zgorzelisko staje się niemal osobnym bohaterem – z tajemnicami, z historią, z cieniem dawnego systemu.

Bohaterowie z krwi i kości

Polubiłam Radka od pierwszego rozdziału. Były żołnierz, ale nie z wyboru, człowiek z zasadami, kochający las i „swojego” psa – jest jednym z tych bohaterów, których po prostu chce się śledzić. Karolina, która szuka śladów ojca, z czasem coraz bardziej zyskiwała moją sympatię. A Gerard? Czarny charakter do szpiku kości – taki, którego nie sposób polubić, ale bez którego cała opowieść nie byłaby tak intensywna. Autorka bardzo sprawnie splata losy tej trójki – każda z postaci przyjeżdża do hotelu „Rysy” z inną historią i innym celem. A kiedy ich drogi się krzyżują… no cóż, trudno oderwać się od lektury.

W „Zgorzelisku” Maria Gąsienica-Zawadzka zabiera czytelników w podróż do miejsca pełnego tajemnic, gdzie przeszłość wciąż wpływa na teraźniejszość. Książka to połączenie thrillera, kryminału i psychologicznego dramatu, w którym każdy bohater ma swoją historię do odkrycia. Górska sceneria Zakopanego stanowi tło dla intryg, które powoli ujawniają mroczne sekrety z czasów PRL-u. To lektura, która trzyma w napięciu i zmusza do refleksji nad tym, jak przeszłość kształtuje naszą przyszłość.
„To może spróbuj iść do lasu i bądź w lesie, oddychaj z lasem, z przyrodą, poczuj się jej częścią. Zapewniam Cię, że to o wiele spokojniejsze i bardziej odprężające niż bycie częścią społeczeństwa.” – „Zgorzelisko” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej
Książka pełna zagadek, gdzie każde odkrycie prowadzi do kolejnych, coraz głębszych tajemnic. Hotel „Rysy” staje się areną nie tylko fizycznych zmagań bohaterów, ale również ich wewnętrznych walk. Autorka doskonale łączy wątki z przeszłości z intensywną akcją współczesną, tworząc niepowtarzalną atmosferę, w której nic nie jest takie, jakim się wydaje. Czytelnik zostaje wciągnięty w historię, która nie ma prostych odpowiedzi, a każda strona odkrywa nowy fragment mrocznej układanki.
„… przed oczami wciąż miała sceny z koszmaru (…) Twarz z trzecim okiem na czole. To oko patrzyło na nią i ją hipnotyzowało, wciągało w otchłań, paraliżowało niemocą. Ale najgorszy był niski, pełen grozy głos, który mówił: „Odejdź stąd, córeczko. Odejdź” – „Zgorzelisko” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej
Opowieść o trudnych wyborach, winach przeszłości i ich konsekwencjach w teraźniejszości. Głęboko zakorzenione w górach Zakopanego, wydarzenia ukazują, jak historie rodzinne i tajemnice PRL-u kształtują życie bohaterów. Autorka z mistrzostwem splata różne linie czasowe, prowadząc czytelnika przez pełną emocji, pełną napięcia fabułę. To powieść, której nie da się zapomnieć, zaskakująca do ostatnich stron.
„Czuł, że naciągnięty mięsień pali ogniem. Uśmiechnął się. Z takim bólem umie sobie radzić, to dobry ból. W przeciwieństwie do tego, który ściskał mu serce.”

Przeszłość, która nie daje spokoju

„Zgorzelisko” opowiada nie tylko o tajemnicach skrywanych w ścianach starego hotelu, ale też o cieniu PRL-u, który wciąż wisi nad kolejnymi pokoleniami. Dwie linie czasowe – współczesność i rok 1988 – przeplatają się tu w idealnych proporcjach. Fabuła jest skomplikowana, ale dopracowana i logiczna. Z jednej strony dostajemy opowieść o rodzinnych tajemnicach, z drugiej – o teczkach, agentach i niechcianej przeszłości.

Górski thriller z duszą

Mimo że nie ma tu zjawisk nadprzyrodzonych, „Zgorzelisko” i tak trzyma w napięciu. Tajemnice, dramaty, niechciane ciąże, ukryte sejfy i… mumia? Tak, to wszystko naprawdę się tu pojawia. I – co najważniejsze – nie ma w tym przesady. Wszystko ma swoje miejsce i sens. Doceniam też świetny research autorki – każdy szczegół, nawet ten historyczny, jest wiarygodny. Choć momentami tempo akcji nie było idealnie wyważone (czasem za dużo szczegółów, czasem zbyt szybko), to i tak książka wciągnęła mnie na całe niedzielne popołudnie.

Hotel „Rysy” na polanie Zgorzelisko, miejsce pełne tajemnic, które staje się centrum wydarzeń w książce „Zgorzelisko” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej.
Hotel „Rysy” na polanie Zgorzelisko – miejsce akcji, które skrywa mroczne tajemnice i przeszłość z czasów PRL-u.
Radek i Karolina, główni bohaterowie „Zgorzeliska” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, próbujący rozwiązać zagadki z przeszłości.
Bohaterowie książki „Zgorzelisko”? Radek i Karolina – to oni zmagają się z przeszłością i mrocznymi sekretami swoich rodziców.

Na zakończenie: przeczytaj – zachęcam!

„Zgorzelisko” to książka, którą zdecydowanie warto poznać! Dlaczego? Przede wszystkim za niesamowity klimat, emocje, a także bohaterów, z którymi łatwo się zżyć – Radka i Karolinę, których naprawdę szkoda było zostawić. Jeśli kochasz góry, thrillery pełne tajemnic i historie z głębią, ta książka będzie idealnym wyborem na długie wieczory, a może nawet na weekend w Zakopanem!

Ja już czekam na kolejną książkę Marii Gąsienicy-Zawadzkiej. A Ty? 😊 Podczas czekania zachęcam Cię również do przeczytania lekkich kryminałów innych autorów! „W cieniu Babiej Góry” Ireny Małysy, „Nad Śnieżnymi Kotłami” Krzysztofa Koziołka czy „Śleboda” Kuźmińskich? Co wybierzesz?

Zawoja, halny i śmiertelna tajemnica – „W cieniu Babiej Góry” Ireny Małysy pod lupą!

Babia Góra – majestatyczna i tajemnicza. Ale co, jeśli skrywa także mroczne sekrety? 📖🌿Sięgając po książkę „W cieniu Babiej Góry” Ireny Małysy, zanurzyłam się w kryminalnej intrydze, w której przeszłość splata się z teraźniejszością. To opowieść o policjantce Baśce Zajdzie…

Nad Śnieżnymi Kotłami – przewodnik po Szklarskiej Porębie z wątkiem kryminalnym w tle!

Szklarska Poręba tuż przed wybuchem II wojny światowej, mroczne tajemnice lokalnej elity i detektyw, który musi rozwikłać zagadkę śmierci i kradzieży. Nad Śnieżnymi Kotłami to kryminał retro Krzysztofa Koziołka, który zachwyca historycznymi smaczkami i wiernym odwzorowaniem klimatu tamtych czasów. Idealna…

„Wiatr” Marcina Ciszewskiego – thriller osadzony w polskich realiach

„Wiatr” Marcina Ciszewskiego to niezwykle dynamiczny thriller, który przenosi czytelnika w surowe, zimowe realia polskich Tatr. Główna akcja rozgrywa się na szczycie Kasprowego Wierchu, gdzie grupa przyjaciół planuje powitać Nowy Rok, jednak wkrótce zabawa przeradza się w pełną napięcia grę…


Komentarze

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone ☼. Email możesz podać jeśli oczekujesz od nas odpowiedzi (nie będzie opublikowany)