Książki z górami w tle
Książki z górami w tle przenoszą nas w niezwykłe scenerie. Majestatyczne szczyty stają się tu nie tylko tłem, ale także istotnym elementem fabuły. Te opowieści często splatają w sobie wątki przygody, tajemnicy i emocji, sprawiając, że każdy rozdział to prawdziwa podróż przez malownicze szlaki i wyzwania, jakie niesie ze sobą życie w górach. Wyrusz w literacką wędrówkę i odkryj, jak góry mogą wpływać na losy bohaterów.
„Schronisko, które zostało zapomniane” – moje pierwsze słuchowisko i wielkie zaskoczenie!
Moje pierwsze słuchowisko i od razu pełne zaskoczenie! „Schronisko, które zostało zapomniane” Sławka Gortycha to prawie 15 godzin emocji, tajemnic i karkonoskiego klimatu, od którego trudno się oderwać. Zapomniane schronisko, mroczna historia i magia gór – idealne połączenie na jesienne i zimowe wieczory.
-
„Kasprowy” Remigiusza Mroza – chyba to mój ostatni przystanek z Forstem…
„Kasprowy” – dziesiąty tom przygód Wiktora Forsta. Tym razem akcja przenosi nas na Kasprowy Wierch i do Krakowa, gdzie równolegle rozgrywają się wydarzenia z dwóch różnych czasów. Brzmi obiecująco, ale… niestety książka okazała się dla mnie rozczarowaniem. Zamiast emocji i błyskotliwych dialogów – męcząca fabuła. Przeczytałam, żeby się przekonać, że to chyba koniec mojej przygody z Forstem.
-
„W cieniu góry” Agnieszki Jeż – kryminał z górskim tłem
Cisza gór, szemrzący potok, zdrada i… trup. W małej wsi w Beskidzie Niskim dzieje się coś złowieszczego, a mrok przeszłości zaczyna przenikać teraźniejszość. „W cieniu góry” Agnieszki Jeż to kryminał z duszą – są tu zbrodnie, namiętności, tajemnice i górskie tło, które aż prosi się o własną wyprawę. Posłuchałam, zachwyciłam się głosem Agaty Skórskiej i… przepadłam. Jeśli szukasz emocji, ten tytuł jest dla Ciebie.
-
„Gniew Halnego” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej – książka, która huczy w głowie jeszcze długo po ostatniej stronie
„Gniew Halnego” to nie tylko tytuł książki – to metafora milczenia, przemocy i siły, która przez lata targała sercem Podhala. Wiesz, że Zakopane jako ostatnie miasto w Polsce przyjęło ustawę o przeciwdziałaniu przemocy domowej… dopiero w 2024 roku? Ten wpis to nie tylko refleksja nad książką Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, ale też poruszający obraz góralskiego świata, w którym wstyd często wygrywa z prawdą.
-
Słowiańskie demony, trup w jeziorze i cięty język detektywa – recenzja „Strażnik jeziora”
Mroczne tajemnice z dna Jeziora Żywieckiego i prywatny detektyw, który nie odpuszcza. Wciągający debiut Michała Zgajewskiego to kryminał noir osadzony w beskidzkim krajobrazie, gdzie śledztwo w sprawie śmierci nastolatki splata się z lokalnymi mitami i skomplikowanymi relacjami mieszkańców. Jeśli lubisz książki z klimatem, ciętym humorem i nutą słowiańskiej grozy – ta historia jest dla Ciebie. A Grzegorz Małecki jako lektor? Czysta klasa.
-
Twarz bestii – recenzja drugiego tomu górskiej serii Kowalińskiego
Tajemniczy mail od zmarłej, ciało wyłowione z rzeki i górska wieś pełna sekretów. Drugi tom kryminalnej serii Bartłomieja Kowalińskiego wciąga już od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać. Sprawdź, czy „Twarz bestii” spełniła moje oczekiwania i czy warto po nią sięgnąć.
-
Potwór z Podhala – trzecia odsłona górskiej trylogii Bartłomieja Kowalińskiego
Co łączy tajemniczą śmierć dziennikarza, wpływowego biznesmena z Podhala i zaginioną przed laty kobietę? W trzecim tomie górskiej serii Bartłomieja Kowalińskiego Paweł Wolski ponownie staje przed zagadką, której korzenie sięgają głęboko w przeszłość. „Potwór z Podhala” to pełna napięcia opowieść o tajemnicach, które nigdy nie zostały wyjaśnione — aż do teraz.
-
W zmowie z mordercą – kryminał z górskim mrokiem
Czy przeszłość może zabić raz jeszcze? W debiutanckim kryminale „W zmowie z mordercą” Bartłomieja Kowalińskiego dziennikarz śledczy wraca do sprawy brutalnego morderstwa sprzed 15 lat. Zimowe Zakopane, tajemnice skrywane przez lokalną społeczność i narastające napięcie sprawiają, że od tej historii trudno się oderwać – idealna lektura (albo audiobook!) na długą podróż.
-
Tajemnica Jaskini Mylnej w wersji audio – górska tajemnica i rasowy kryminał
Bochus tym razem zabiera nas w głąb Tatr – dosłownie. Tajemnica Jaskini Mylnej to trzecia część górsko-kryminalnej serii Krzysztofa Bochusa, którą, jak poprzednie tomy, miałam okazję poznać w formie audiobooka. Krótkie, dobrze skrojone opowiadanie, które świetnie sprawdza się w podróży. A że akcja dzieje się w jednej z moich ulubionych tatrzańskich jaskiń, tym milej było się w tę historię zanurzyć. Dosłownie i w przenośni.
-
Zimowe Bieszczady i zaginiony pan młody – „Krew na Połoninie” Krzysztofa Bochusa
W Lany Poniedziałek, kiedy czas płynie powoli, a wesołe dzieciaki biegają po osiedlu oblewając się radośnie wodą z plastikowych jajek, postanowiłam kontynuować serię Tajemnice Trzech Szczytów. Krew na Połoninie Krzysztofa Bochusa to krótki, intensywny kryminał z zimowymi Bieszczadami w tle. Zaginiony pan młody, zamieć, odcięty od świata pensjonat i komisarz Heller, który musi szybko połączyć fakty. Idealna historia na świąteczne popołudnie z nutą dreszczyku.
-
Śmierć na Kopie – górski kryminał idealny na niedzielne popołudnie! Recenzja opowiadania Krzysztofa Bochusa z serii „Tajemnice Trzech Szczytów”
Pewnej jesiennej niedzieli wsiadają do gondoli cztery osoby. Na szczyt Kopy docierają już martwe. Brzmi jak początek mrocznego thrillera? A to dopiero wstęp do intrygującej, pełnej napięcia historii autorstwa Krzysztofa Bochusa. „Śmierć na Kopie” to krótka, ale bardzo treściwa opowieść kryminalna z górskim tłem, która zaskakuje fabułą i zostawia apetyt na więcej. Wciąga od pierwszego zdania, a jej finał nie pozwala o sobie zapomnieć.
-
Na zboczu góry Ewy Bauer – góry, napięcie…? i rozczarowanie
„Na zboczu góry” – trzymający w napięciu thriller, którego akcja rozgrywa się w górach Hiszpanii – takie zdanie na okładce książki zapowiadało kilka godzin w świetnym górskim klimacie pełnym napięcia i akcji. Z entuzjazmem sięgnęłam po tę powieść, licząc na wciągającą fabułę i mroczne tajemnice ukryte gdzieś wśród hiszpańskich zboczy. Niestety – rzeczywistość szybko zweryfikowała moje oczekiwania. Co poszło nie tak? Dlaczego ta historia zamiast trzymać w napięciu, wywoływała raczej znużenie i rozczarowanie? Zapraszam do mojej szczerej recenzji.
